FB

Podczas dalszych prac porządkowych przy krzyżu w Sieniawce pogłębiono wnękę przed tym krzyżem odsłaniając dalszą część podstawy tego obiektu (zob. doniesienie terenowe autorstwa Stanisława Zobniowa pt. Odsłonięcie kamiennego krzyża w murze otaczającym teren kościoła p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w Sieniawce). Aktualny jego wysokość (łącznie z jego podstawą – stopką) wynosi: 152 cm. W tym wymiary stopki: 37x57x… cm, czyli rozmiary krzyża wynoszą zatem 152x74x… (ponad 11) cm.

W górnej części trzonu zabytku widoczne dwie pionowe bruzdy o długości 25 cm w odstępie 6 cm (mogące świadczyć o rycie jakiegoś narzędzia). Obrzeże wnęki przed krzyżem wyłożono dwoma warstwami kostki brukowej. W dalszej kolejności planowano wyłożenie taką samą kostka brukową pozostałą (cała) wykopaną wnękę przed nim.
Następnie w dniu 26 maja 2007 r. dokonano zdjęcia zewnętrznej warstwy tynku z pozostałej części tego muru, aż do bramki wejściowej włącznie, odkrywając jeszcze jeden kamienny krzyż. Obiekt ten wmurowany został w odległości 2 m na prawo (E) od poprzedniego krzyża i w odległości 1,5 m na lewo (W) od bramki wejściowej, nad samą ziemią. Z uwagi na rosnące obok drzewo (lipa), odsłonięto ten krzyż tylko do poziomu korzeni wspomnianego drzewa.

Aktualne wymiary odsłoniętej części tego obiektu wynoszą: 50x84x&(ponad 10cm). Bez jakichkolwiek rytów. Górna część trzonu jest mała, w porównaniu z proporcjami wymiarowymi widocznych części krzyża, co może świadczyć o jego odłamaniu. Nad górną częścią tego zabytku wciśnięty jest kamień (piaskowiec) o wymiarach 29x33x… cm, który może stanowić część dolną lub górną trzonu tego pomnika. W rozmowie telefonicznej Pan Stanisław Dziedzic potwierdził, że będzie czynić starania dla odsłonięcia dolnej partii muru poniżej tego krzyża dla jego całkowitego odsłonięcia. Miało to się jednak wiązać z koniecznością usunięcia rosnącego obok drzewa lub przynajmniej z wycięciem części jego korzeni.

W związku ze złym stanem zdrowia Pan Stanisław Dziedzic przerwał jednak prace, a jego nagły zgon w pierwszych dniach lipca br. może na dłuższy czas przesunąć realizację tego zamierzenia.

Nadesłał Stanisław Zobniów